Można o katastrofie pisać książki, robić filmy, układać wzruszające wiersze. Przez lata powstała ich niezliczona ilość. Jednak dziś Czarnobyl jest już czymś innym. Dla wielu stał się atrakcyjną przygodą, w której zatraca się jego sens i znaczenie. Masowa turystyka spłyca tragizm katastrofy, przy jednoczesnym, wciąż aktualnym cierpieniu ofiar. Czarnobyl jest wielkim paradoksem, znakiem naszych czasów. Też paradoksalnie do Czarnobyla wrócili ludzie. Wrócili tylko na chwilę. To dziesiątki tysięcy turystów każdego roku. Niestety ta nowa forma aktywności człowieka w tym miejscu, często jest tożsama z deptaniem jego historii.